12.04.2011 – Pożar pustostanu. Gwoździec.
We wtorek ok. godz. 17:10 jednostki OSP z terenu gminy Zakliczyn zostały zadysponowane do pożaru pustostanu w miejscowości Gwoździec. Pożar obejmował część dachu oraz poddasza. Ogień udało się szybko opanować. Prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie. Na miejscu pracowały jednostki z Gwoźdźca, Zakliczyna oraz Państwowej Straży Pożarnej Tarnów Siedliska.
16.04.2011 – Pożar stogu siana. Roztoka.
W nocy z soboty na niedzielę ok. godz. 1:30 jednostka z Zakliczyna dostała informację, że w miejscowości Roztoka prawdopodobnie pali się zbalowane siano. Po dojeździe na miejsce i rozpoznaniu strażacy poprosili o wsparcie kolejnych jednostek z terenu gminy Zakliczyn, gdyż pożar obejmował około 40 dużych bali siana, z których każdy ważył ok. 400 kg. Dużym utrudnieniem był brak dojazdu na miejsce. Pożar gaszono z dwóch linii W-52 rozłożonych na odległości ok. 150 mb pod bardzo stromą górę. Akcja trwała do godz. 6:30. Brały w niej udział jednostki OSP – Filipowice, Gwoździec i Zakliczyn.
18.04.2011 – Pożar budynku jednorodzinnego. Paleśnica.
W poniedziałek ok. 20:00 w miejscowości Paleśnica, prawdopodobnie na skutek zwarcia instalacji elektrycznej, zapalił się dom jednorodzinny. Pożar bardzo szybko się rozprzestrzeniał ze względu na to, że budynek w całości wykonany był z materiałów łatwopalnych. Pierwsza na miejscu pojawiła się jednostka z Zakliczyna oraz z sąsiedniego powiatu – OSP Gródek n/D. W tym czasie ogień obejmował już cały budynek. Do akcji zostały skierowane pozostałe jednostki z KSRG gminy Zakliczyn oraz PSP Tarnów Siedliska i PSP Nowy Sącz. Akcja trwała do godz. 24:00. Niestety, budynek prawie w całości spłonął. Oprócz wspomnianych jednostek w zdarzeniu brały udział OSP Gwoździec i Filipowice.
29.04.2011 – „Powódź” . Komorów.
W piątkowe popołudnie ok. godz. 15:10 dwa zastępy z Zakliczyna oraz jeden z Gwoźdźca zostały zadysponowane do miejscowości Komorów (gm. Wierzchosławice), gdzie rzeka przerwała wał i zaczęła podtapiać domy mieszkalne. Kilkadziesiąt osób zostało odciętych od świata. Na miejscu pracowały już wszystkie jednostki z terenu gminy Wierzchosławice i Radłów. Zadaniem naszych zastępów była ewakuacja przy pomocy łodzi osób odciętych oraz zorganizowanie punktu medycznego i udzielenie pomocy poszkodowanym. W akcji brały udział poduszkowiec i amfibia należące do PSP Tarnów. Ponadto trzeba było przepompować wodę oraz ułożyć wał przeciwpowodziowy z worków z piaskiem… Na szczęście były to tylko powiatowe ćwiczenia strażaków. Manewry te dały możliwość sprawdzenia nowo zakupionego sprzętu zarówno przez OSP, jak i PSP, oraz przećwiczenia procedur na wypadek powodzi.
04.05.2011 – Wypadek drogowy z udziałem motocyklisty. Faściszowa.
Około godziny 21:00 w miejscowości Faściszowa na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej w kierunku Gromnika i drogi do Brzozowej kierująca samochodem osobowym najechała na jadącego przed nią motocyklistę. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia ratownicy z Zakliczyna zabezpieczyli miejsce akcji oraz udzielili pomocy poszkodowanemu, który z urazem czaszki został przetransportowany do szpitala. Strażacy udzielili również pomocy psychologicznej kierującej samochodem, która nie odniosła żadnych obrażeń. W akcji brały udział dwa zastępy z Zakliczyna, PSP Tarnów – Siedliska, patrol policji oraz zespół pogotowia ratunkowego.
12.05.2011 – Pożar stodoły. Gwoździec.
W czwartkowe późne popołudnie (ok.18:00) wybuchł pożar stodoły połączonej z budynkiem gospodarczym w miejscowości Gwoździec. Pierwsza na miejscu zjawiła się miejscowa jednostka OSP. Po odłączeniu instalacji elektrycznej strażacy przystąpili do gaszenia pożaru. Utrudnieniem był fakt, iż w pobliżu znajdowały się dwa budynki mieszkalne. Po kilku minutach dojechały jednostki z Zakliczyna i Charzewic a następnie kolejne OSP z terenu gminy Zakliczyn oraz PSP Tarnów-Siedliska. Wodę dowożono z miejscowej rzeki, gdzie zorganizowano stanowisko wodne. Pożar w Gwoźdźcu pokazał jak bardzo nasze społeczeństwo nie zna przepisów drogowych. Przykładem jest kierowca, który jadąc z góry nie ustąpił pierwszeństwa ciężkiemu wozowi bojowemu będącemu w akcji i jadącemu pod górę. Nie chcąc spowodować kolizji, strażak-kierowca musiał zatrzymać samochód, a wiadomo, że ruszyć pod stromą górę z 6,5 tys. litrów wody nie jest łatwo. Pomimo problemów pożar został opanowany, a okoliczne budynki mieszkalne nienaruszone. Spaleniu uległa stodoła oraz część pomieszczenia gospodarczego. W akcji brały udział OSP: Gwoździec, Charzewice, Filipowice, Stróże, Wola Stróska, Wróblowice, Zakliczyn, PSP Tarnów-Siedliska oraz patrol policji.
15.05.2011 – Wypadek drogowy. Faściszowa.
W nocy z soboty na niedzielę około godziny 12:00 strażacy z Zakliczyna dostali wezwanie do wypadku drogowego w miejscowości Faściszowa na drodze wojewódzkiej w kierunku Gromnika. Z informacji wynikało, że samochód osobowy zjechał do rowu, a kierowca w pojeździe jest nieprzytomny. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia, wstępnym rozpoznaniu i zbadaniu poszkodowanego ratownicy stwierdzili, że kierowca nie oddycha i nie ma wyczuwalnego tętna. Zadecydowano o szybkiej ewakuacji z pojazdu i wdrożeniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej przy użyciu Defibrylatora AED. Po kilku minutach dojechało pogotowie ratunkowe, które wraz ze strażakami kontynuowało czynności ratownicze. W trakcie resuscytacji, tylko dzięki doskonałej intuicji jednego ze strażaków, który zarządził poszukiwania ewentualnych innych poszkodowanych wokół miejsca akcji, udało się odnaleźć drugiego uczestnika wypadku. Ranny i w szoku oddalił się z miejsca zdarzenia. Znaleziony został w polach około 700 metrów od miejsca wypadku. Pacjent z niewielkimi obrażeniami został przetransportowany do szpitala. Niestety, reanimowanego pierwszego poszkodowanego, 20-letniego mieszkańca Siemiechowa, nie udało się uratować. Po ponad godzinnej resuscytacji lekarz orzekł zgon. W akcji brały udział dwa zastępy z Zakliczyna, jeden z Tarnów-Siedliska, dwa patrole policji oraz dwa zespoły ratownictwa medycznego. W celu dochodzenia na miejscu pojawił się również prokurator.
30.05.2011 – Kolizja. Wróblowice.
W poniedziałek kilka minut po 23:00 zakliczyńska jednostka zadysponowana została do wypadku w miejscowości Wróblowice, gdzie naprzeciwko remizy OSP dachował samochód marki WV Golf. Kierowca samochodu sam opuścił pojazd i nie odniósł żadnych obrażeń. Badanie alkomatem wykazało, że był pod wpływem alkoholu. Samochód został przewrócony na koła i przekazany policji. W akcji brały udział dwa zastępy z Zakliczyna, PSP Tarnów-Siedliska, patrol policji i zespół ratownictwa medycznego.
19.06.2011 – Utonięcie. Melsztyn.
W niedzielne popołudnie jednostki z OSP Gwoździec i Zakliczyn dostały informację, że na Dunajcu w miejscowości Melsztyn tonie człowiek. Na miejscu okazało się, że dwóch kolegów w wieku ok. 18 lat postanowiło przepłynąć rzekę wszerz, tam i z powrotem, w miejscu, gdzie nurt jest bardzo mocny. Niestety, jednemu z nich zabrakło sił. Zarządzono poszukiwania w miejscu utonięcia z wykorzystaniem ubrań do pracy w wodzie. Jednostka z Zakliczyna penetrowała rzekę przy pomocy łodzi. Do akcji skierowano także specjalistyczną grupę nurków z PSP Tarnów. Mało tego, w trakcie zdarzenia jeden zastęp z OSP Zakliczyn został zadysponowany do wypadku w miejscowości Faściszowa, gdzie nieostrożny manewr wyprzedzania zakończył się kolizją. Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Po zakończeniu działań przy wypadku zastęp wrócił do poszukiwań na Dunajcu, które trwały do późnych godzin wieczornych, niestety, bez rezultatu. Zarządzono wznowienie poszukiwań w dni następne. Dopiero w czwartek ciało 18-latka zostało odnalezione w miejscowości Olszyny gm. Wojnicz. W niedzielnej akcji brały udział jednostki OSP: Gwoździe i Zakliczyn, PSP Tarnów, patrol policji oraz zespół ratownictwa medycznego. Od poniedziałku do czwartku poszukiwania prowadziły: OSP Zakliczyn z łodzią i PSP Tarnów z łodzią. Ponadto w poniedziałek pracowała grupa wodno-nurkowa z Krakowa oraz jednostki z OSP – Wielka Wieś i Olszyny.
Ponadto w II kwartale br. odnotowano kilka pożarów traw, pożar śmietnika przy cmentarzu kilka kolizji drogowych i rozlanych plam oleju. W czerwcu na skutek uderzenia pioruna w miejscowości Wróblowice wybuchł pożar stodoły, który został szybko opanowany. W wyniku nawałnic jednostki OSP wyjeżdżały także do usunięcia powalonych drzew oraz pompowania piwnic i studni. Odnotowano także jeden alarm fałszywy
Łukasz Łach
Naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Zakliczynie